poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Beltane Fire Festival

Oczywiście dochodzą do mnie wieści o upałach, jakie mają miejsce w tym tygodniu w Polsce. Nie ukrywam, że w takich chwilach zielenieję z zazdrości... gdy temperatura w Warszawie, czy Wrocławiu wynosiła około 27 stopni C, w Edynburgu nie przekraczała 7 stopni C. Podobnie miała się rzecz dzisiaj i nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że dziś na edynburskim Calton Hill odbywa się Beltane Fire Festival, starodawny pogański rytuał zmiany pór roku i powitania lata. O lecie (a raczej pół-lecie) astronomicznym mowa (półmetek od równonocy do przesilenia letniego), bo lato klimatyczne do Szkocji raczej nie zagląda nigdy. 

Beltane Fire Festival na Calton Hill w Edynburgu (Źródło: Jeff J Mitchell/Getty Images Europe)

Beltane (w języku Gaelic:  Bealltainn  oznacza "miesiąc maj") było niegdyś świętem obchodzonym przez Celtów na terenach dzisiejszej Szkocji, Irlandii i Wyspy Man. Obecnie przeżywa renesans – nastąpiła jego reaktywacja przez rozmaite ruchy pogańskie i wyznawców religii wicca, przy udziale zainspirowanych dawnymi dziejami studentów Uniwersytetu Edynburskiego. Od ponad dwudziestu lat co roku powtarzana jest na szczycie Calton Hill ta sama fabuła – powitania sezonu letniego i wysłania w zaświaty zimy.

Ważną rolę w przedstawieniu odgrywa ogień, symbolizujący słońce source
Osią występu jest procesja składająca się z kilkuset osób niosących ogniste pochodnie, bębniarzy i wykąpanych w farbach pół-nagich tancerzy i tancerek (niektórzy są nawet bardziej nadzy niż tylko pół-nadzy, co przy tak niskiej temperaturze szokuje termalnie). Wykonują oni rytualne tańce ku czci urodzaju ziemi i płodności, w których ważną rolę odgrywa ogień. Kontakt z ogniem miał w pradawnych czasach chronić od chorób i nieszczęść,  i symbolizować kontakt ze słońcem. 
  


czwartek, 12 kwietnia 2012

Wyspa Skye

Mapa Wyspy Skye źródło

Wyspa Skye jest jednym z moich ulubionych miejsc w Szkocji. Zanim w końcu zdecydowałam się na wyprawę na Wyspę Skye słyszałam o niej tak wiele bardzo entuzjastycznych opinii, że wydawało mi się, że będę miała do czynienia z mocno przereklamowaną mekką turystyki masowej. Potem, zobaczywszy miejsce na własne oczy – zachłysnęłam się nim całkowicie i nieuleczalnie - jego dramatycznymi krajobrazami i niekończącymi pustkowiami. Podobne odczucia mieli zresztą dawno temu Wikingowie, którym tereny Wyspy Skye tak przypadły do gustu, że postanowili się tutaj osiedlić, dając początek kilku szkockim klanom.


widok na Zatokę Raasay z góry Old Man of Storr


Nazwa wyspy wywodzi się od nordyjskiego słowa skuy, oznaczającego chmurę. Również w języku gaelickim jej nazwa to Wyspa Mgieł. Mimo sugerującej ciągły deszcz nazwy, piękna pogoda na wyspie również się zdarza – zmienia się, oczywiście, co kilka minut i wybierając się na wędrówki obowiązkowo trzeba mieć na sobie kilka warstw odzieży, w tym solidną warstwę nieprzemakalną. 

Skye za mgłą: góry Cuillins, szlak Fairy Pools


Na wyspę wjeżdża się przez most Skye Bride (w miejscowości Kyle of Lochalsh). Skye jest dużą wyspą, gdzie nawet przy natłoku letnich turystów zawsze znajdą się nieuczęszczane przez ludzi zakątki, o bardzo zróżnicowanym krajobrazie. Jej centrum charakteryzuje się krajobrazem alpejskim – to skaliste Góry Cuillin (20 munro), których szlaki są nie do końca przetarte i wymagają od wspinających się wprawy i doświadczenia. Najwyższym i najtrudniejszy do zdobycia jest Sgurr Alasdair (993 m npm) Gór Cuillin wiosną pokrywa śnieg, a często goszcząca na wyspie mgła może całkowicie uniemożliwić widoczność. 

Góry Cuillins
 
Północny-wschód wyspy (Półwysep Trotternish) charakteryzuje się występowaniem urwistych i niezwykle malowniczych fiordów (np. Kilt Rock) i słynie z najpiękniejszych widoków na wyspie: widoków na Hebrydy. 
Kilt Rock
Najpopularniejszymi szlakami turystycznymi na Półwyspie Trotternish są kosmicznie malownicze: Quiraing nad zatoką Staffin (formacje skalne o osobliwych kształtach, np. igły bądź więzienia) i Old Man of Storr (Starzec ze Storr) – bazaltowa iglica u stóp góry Storr.

widok z Quiraing

widok z Quiraing

widok z Old Man of Storr

Old Man of Storr


widok z Quiraing

Quiraing
 
Wyspa Skye jest ważnym ośrodkiem języka i kultury gaelickiej w Szkocji. Mimo rugów, które miały miejsce na wyspie w XIX i w wyniku których wypędzono z wyspy znaczną liczbę jej mieszkańców, ocenia się, że nadal około 1/3 ludności mówi płynnie w języku Gaelic.  Centrum kultury gaelickiej znajduje się Półwysepie Sleat. Sleat jest również siedzibą klanu MacDonaldów (którzy dokonywali rugów na ludności Skye w XIX w., a o czym w prowadzonym przez siebie muzeum zapomnieli wspomnieć). W miejscowości Armadale znajdują się ruiny zamku klanu i niezwykle urokliwy przyzamkowy ogród oraz Muzeum Wysp, dokumentujące historię polityczną, ale również życie mieszkańców wysp i ich emigrację za Ocean.

ruiny zamku klanu MacDonald w Armadale, Płw Sleat

Półwysep Sleat
  Na północnym zachodzie wyspy znajduje się Półwysep Waternish. Największą atrakcją półwyspu jest zamek Dunvegan, siedziba klanu McLeod, oraz jego rozległe zadbane ogrody.

Dunvegan, Płw Waternish, siedziba klanu MacLeod

Półwysep Waternish, szklak: Dwa Kościoły
 
Jednym prawdziwym miastem na Wyspie Skye jest Portree, malowniczy port z przystanią, niegdyś wioska rybacka.
Drogi na Wyspie Skye to pojedyncze nitki dla pojazdów jadących w dwie strony, z zatokami wymijania. Czasami stoją na nich owce, nieskore ustąpić miejsca nadjeżdżającym pojazdom. Owiec na Skye jest mnóstwo – przeróżnych ras. Krajobraz urozmaica ich gęsta obecność na pastwiskach, skałach, plażach…

typowa droga na Skye

każde urwisko jest dobre na pastwisko
 
Dwie z kolei kilkudniowe wyprawy wielkanocne na Wyspę Skye, przy najróżniejszej pogodzie: rzęsistym deszczu, gradzie, czy palącym słońcu nie wyczerpały miejsc, których jeszcze nie udało mi się na wyspie odwiedzić. Do wielu zaś chciałabym jeszcze wrócić. Oto moja prywatna kolekcja zdjęć z różnych szlaków na Wyspie Skye. 

widok na góry Cuillins

Zatoka Talisker
szlak Śladami Wysiedlonych Wiosek, okolice Bradford
Brother's Point, Płw Trotternish
Szlak wdłuż rzeki Lealt, Trotternish

środa, 4 kwietnia 2012

Jagniątka

Przełom marca i kwietnia to w Szkocji okres kocenia się owiec. Na świat przychodzą małe ciekawe świata baranki, dobrze pilnowane przez opiekuńcze mamy, które z kolei nie są zwolenniczkami obcowania ich pociech z ludźmi. Maciorka rodzi zazwyczaj jedno lub dwa jagniątka. Większość jagniątek staje na własnych nogach w przeciągu godziny od urodzenia. Sama słodycz!

Poniżej zdjęcia małych owieczek z Isle of Skye w kwietniu 2011.


Ciekawe świata jagniątko z mamą

Mama wie, co dobre...
Wspólny spacer...
mała gwiazda (2012)
Pobrykamy?

Pamiętasz, którędy do domu?
Nierzadki widok na drogach Wyspy Skye.