|
Lauriston Castle, rezydencja oddalona o 3 km od centrum Edynburga |
Lauriston Castle wbrew nazwie nie jest zamkiem, z jakimi kojarzona jest
Szkocja. Jest to raczej XIX- wieczna rezydencja dobudowana do XVI-wieczneego domu w modnym wówczas kształcie wieży. Wieżę, najstarszą obecnie cześć rezydencji, wybudował Archibald Napier (ojciec Johna Napiera, okrywcy logarytmów), w miescu średniowiecznych ruin starszego
zamku, zniszczonego podczas najazdów na Edynburg.
|
Lauriston Castle - widok od Zatoki Firth of Forth |
Lauriston Castle położony jest
nad zatoką Firth of Forth, a z jego okien i ogrodów rozpościera się niesamowity
widok na niezabudowane (co się raczej nie zdarza) wybrzeże, pasące się w oddali
owce i wyspę Cramond.
|
Widok z pokoju dziennego w stylu angielskim na Zatokę Firth of Forth i wyspę Cramond |
|
Wyspa Cramond, widok z ogrodów zamkowych. Małe białe kropki to owce!!! |
W ciągu swojej długiej historii zamek przechodził z rąk do
rąk, od jednego rodu szlacheckiego do kolejnego, by ostatecznie zostać
zakupionym na początku XX wieku przez biznesmena, niejakiego Williama Roberta
Reida, producenta mebli. Nowobogacki Reid postanowił umeblować zamek z
przepychem godnym arystokraty. Nagromadził w nim ogromną kolekcję starych
mebli, eksponatów, pamiątek z licznych podróży i dzieł sztuki (a tym również
wątpliwej jakości edwardiańskich obrazków masowej produkcji), a ponadto zainstalował
ogrzewanie centralne i elektryczność.
|
Gabinet, Lauriston Castle |
|
Kolekcja antyków i mebli w gabinecie |
Zamek posiada wiele tajnych zakamarków, np. ukrytych schodów
prowadzących na inne piętra, służących niegdyś do szpiegowania i
podsłuchiwania, sekretnych przejść i drzwi wkomponowanych w półki z książkami. Jak
w wielu innych zamkach w Szkocji, Lauriston Castle jest podobno nawiedzony.
|
Bawialnia, Lauriston Castle |
Od śmierci żony właściciela, pani Reid, w 1926 r., zamkiem
zarządza miasto. Reidowie byli bezdzietni i pozostawili swoją rezydencję
państwu, pod warunkiem jednak, że zostanie ona w stanie niezmienionym od czasu
ich rezydowania w nim. Dzięki temu odwiedzając Lauriston Castle mamy do
czynienia z epoką edwardiańską w wydaniu nieskażonym współczesnością, z
miejscem, w którym czas stanął w miejscu.
|
Jadalnia |
Imponujące są również ponad 30 akrowe ogrody przy zamku. Goszczą
one często fotografów, którzy jako tło do plenerowych fotografii ślubnych
wybierają właśnie Lauriston Castle . Do istniejących ogrodów w stylu angielskim
i francuskim w ostatnim czasie dokomponowano ogród japoński.
|
Ogród przy Zamku Lauriston, styczniowe popołudnie |
Do zamku można dostać się jedynie raz dziennie, o 14.00
(porą zimową tylko w sobotę i niedzielę, porą letnią - codziennie). A odwiedzić
naprawdę warto!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz